Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej       

Hare Kryszna

ISKCON

uniwersalna duchowość

rozwój duchowy

bhakti-joga

joga

Bóg

religia

mantra

reinkarnacja

Kriszna

Krishna

Rama

Hare

Kryszna

hinduizm

krysznowcy

karma

Indie

Gaura

India

wyznawcy Kryszny

Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny

Bhagavad-Gita

Śrimad Bhagavatam

Festiwal Indii

Woodstock

Pokojowa Wioska Kryszny

vaisnava

waisznawa

waisznawizm

wajsznawa

wajsznawizm

religie wschodu

filozofia wschodu

duchowość

astrologia wedyjska

jyotish

przepisy wegetariańskie

kuchnia wegetariańska

joga

dezinformacja ruchów katolickich

serwis

portal

astrologia wedyjska

taniec indyjski

kalendarz księżycowy

muzyka indyjska

dharma

ayurweda

ayurveda

książki Prabhupada

nama-hatta

mantry

przepisy wegetariańskie

świątynia

festiwal

sekta

sekty

 
 
 
 
 
 
 
logowanie
rejestracja
regulamin strony
 
 
 
 
   Autor: Mahatma Das
dodał: admin    opublikowano: 2016-09-14    przeczytano: 1590
kategoria: Porady i psychologia wedyjska
podkategoria: Porady i psychologia wedyjska
 
Powrót >>>     
 
Illuminations 24 - Kiedy sadhana staje się przeszkodą.
 

29.10.2006. W poprzednim numerze mówiliśmy o przeszkodach na ścieżce bhakti. Jedną przeszkodą, której nie wspomnieliśmy była sama ścieżka bhakti. Tak, sama praktyka sadhany może stać się przeszkodą w robieniu postępu duchowego. Jak to wyjaśniłem w poprzednim biuletynie (numer 22), dżapa wykonywane bez atrakcji, smaku czy uczucia często staje się pewnego rodzaju „dżapa z grzeczności”, rytuałem intonowania określonej liczby rund. Podobnie cała nasza służba oddania może zmienić się w rytuał.Co to oznacza i jak to się dzieje? O tym właśnie jest ten biuletyn. Obyś zawsze myślał o Krysznie 
Mahatma Das 

________________________________________

Czy twoja sadhana, praktyka zasad i reguł bhakti kiedykolwiek może mieć przeciwny efekt? Z pewnością tak. Te same praktyki, które ci pomagają mogą również powstrzymać twoje bhakti. Jak to się dzieje?A jeśli wykonuję sadhanę, by się pokazać, by udowodnić innym i sobie, że jestem zaawansowany? Albo jeżeli jestem przywiązany do przestrzegania pewnych zasad, o których mój mistrz duchowy mówi, że nie są konieczne, a nawet powiedział mi, że mam ich nie praktykować? A co jeśli przestrzegam zasad, ale nie mam pojęcia dlaczego ich przestrzegam? A co jeśli jestem bardziej przywiązany do przestrzegania zasad niż do robienia postępu w świadomości Kryszny? Tego rodzaju sadhana nie pomaga. W rzeczywistości wręcz szkodzi. Zmienia sadhanę w rytuał, mechaniczny proces wykonywany bez oddania. Srila Prabhupada pisze:Oni idą do świątyni, ty idziesz do kościoła a muzułmanie idą do meczetu. Podobnie istnieją różne systemy. Ale jeśli ktoś po prostu trzyma się systemu nie patrząc „Jak wielki postęp robię w życiu?” wtedy jest to strata czasu. To nazywa się niyamagraha, po prostu przestrzeganie zasad.

Nie chodzi tylko o praktykę.

Śrila Bhaktisiddhanta miał ucznia - sannjasina, który pragnął przejść wzdłuż Gangesu (Ganga parikrama) dla własnego oczyszczenia. Poprosił Śrila Bhaktisiddhantę o pozwolenie i spotkał się z odmową. Czuł jednak, że powinien spełnić to wyrzeczenie dla własnego oczyszczenia i pomimo wszystko wybrał się na Ganga parikram. Możesz sobie wyobrazić jak oczyszczające może być spędzenie kilku miesięcy nad brzegiem Gangesu intonując święte imiona i pamiętając o Krysznie. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz szedłem dookoła Wzgórza Gowardhana czułem się oczyszczony w szczególny sposób.Zatem po powrocie z tego długiego parikramu poszedł spotkać się ze Śrila Bhaktisiddhantą i powiedzieć mu, że wrócił ze spełniania swoich wyrzeczeń. Wędrowanie wzdłuż Gangesu z pewnością nie jest łatwe i najprawdopodobnie robił to boso. Prawdopodobnie też intonował dziennie prawie 100 rund dżapa. Musiał praktykować tolerancję i całkowite poleganie na Krysznie. Było to wielkie osiągnięcie, nieprawdaż? Kiedy wielbiciel wrócił i spotkał się ze Śrila Bhaktisiddhantą, Śrila Bhaktisiddhanta był tak nim rozczarowany, że powiedział, że odbiera mu sannjasę. Całe wyrzeczenie i intonowanie dało przeciwny skutek, ponieważ robił to wbrew woli swojego mistrza duchowego. Jeśli ktoś nie zadowoli swojego mistrza duchowego, Kryszna nie będzie zadowolony. A jeśli Kryszna nie jest zadowolony, wtedy nie można zrobić postępu.

Wyrzeczenie jako zadowalanie zmysłów

Pewnego razu jeden wielbiciel z Iskconu, kolejny sannjasin, mieszkał w Majapur i intonował 64 rundy dziennie. Nie chciał obcować z innymi wielbicielami, ponieważ chciał skoncentrować się na intonowaniu. Zbudował sobie domek na drzewie, mieszkał tam i rzadko wychodził. Kilka razy mówiono o tym Śrila Prabhupadzie, a Prabhupada nie powiedział o tym wiele. Jednego razu kiedy o tym wspomniano, Prabhupada w końcu powiedział, że było to po prostu zadowalanie zmysłów. Dlaczego? Dlatego, że Prabhupada nigdy nie polecił temu sannjasinowi intonować 64 rundy dziennie i mieszkać oddzielnie od wielbicieli. Prabhupada wskazał, że ten wielbiciel po prostu robił to co chciał, a nie to co chciał jego guru. Dlatego Prabhupada powiedział, że było to zadowalanie zmysłów.Wróćmy do historii o sannjasinie i parikramie, żeby zobaczyć o co chodzi. Sannjasa nie ma na celu zadowalania zmysłów. A ponieważ ten sannjasin chciał iść na parikram, pomimo że jego guru maharadźa się na to nie zgadzał, Śrila Bhaktisiddhanta przyjął jego zachowanie jako zadowalanie zmysłów i odebrał mu sannjasę. Tu jest nowa koncepcja dla ciebie: wyrzeczenie jako zadowalanie zmysłów. Zobacz tylko jak subtelna potrafi być maja!W ŚWIADOMOŚCI KRYSZNY NIE CHODZI O ZASADY CZY WYRZECZENIA. CHODZI O ZWIĄZEK MIŁOŚCI Z GURU I KRYSZNĄ.Nie powinniśmy przestrzegać zasad tylko po to, by być osobą, która dobrze przestrzega zasad. Problem polega na tym, że z powodu naszego przeszłego uwarunkowania niektórzy z nas mają skłonność do bycia bardzo przywiązanymi do przestrzegania zasad i przepisów nawet czasami kosztem naszego własnego postępu duchowego. Dlaczego? DLATEGO, ŻE DLA WIELU Z NAS PRZESTRZEGANIE ZASAD I PRZEPISÓW JEST ŁATWIEJSZE NIŻ PRÓBA POKOCHANIA KRYSZNY. Jak to już widzieliśmy powyżej, możemy stać się tak przywiązani do przestrzegania szczególnej zasady lub praktyki, że będziemy to robić kosztem zaniedbania polecenia naszego mistrza duchowego. Przywiąznie do zasady po prostu staje się egoistyczną czynnością. W ten sposób przywiązanie do zasady może stać się materialnym przywiązaniem.

To nie jest mechaniczny proces

Jak sobie z tym poradzić? Główną rzeczą jest zrozumienie, że stawanie się świadomym Kryszny nie jest mechanicznym procesem. Proces mechaniczny oznacza, że robisz pewne rzeczy i zawsze otrzymujesz określone rezultaty. Na przykład Narada Muni był w stanie zobaczyć Krysznę dzięki swoim praktykom służby oddania. Potem jednak Kryszna zniknął mu sprzed oczu. Narada Muni zaczął zatem wykonywać te same praktyki, które poprzednio umożliwiły mu zobaczenie Kryszny. To działało wcześniej, więc wydawało się logiczne, że zadziała znowu. Zgadnij co się stało? Następnym razem nie zadziałało. Bez względu na to ile się starał, Kryszna nie pojawił się. Śrila Prabhupada pisze:Nie ma mechanicznego sposobu na ujrzenie postaci Pana. Zależy to wyłącznie od bezprzyczynowej łaski Jego samego. Nie możemy żądać, by ukazał się naszym oczom, tak jak nie możemy żądać od słońca, by wschodziło na nasze życzenie. (...) Narada Muni myślał, że będzie mógł zobaczyc Pana uzywając tej samej metody, co poprzednio, lecz mimo usilnych starań druga próba skończyła się niepowodzeniem. Pan nie ma zadnych zobowiązań. Związać Go można tylko czystym oddaniem. Gdyby bhakti była mechanicznym procesem, wtedy sannjasin robiący parikram i sannjasin intonujący 64 rundy zrobiliby ogromny postęp ( a tak przy okazji, sannjasin intonujący 64 rundy dziennie później upadł i porzucił sannjasę.)

Władcy religii

Uwarunkowane dusze takie jak ty czy ja chcą kontrolować. Prabhupada często mówi, że uwarunkowane dusze chcą „panować nad materialną naturą”. Zatem kiedy stajemy się wielbicielami przynosimy ze sobą tę samą skłonność na obszar religii z jednym wyjątkiem – tym razem chcemy być „panem natury religijnej”. Chcemy opanować proces religii poprzez zrozumienie mechanizmu (w tym przypadku zasad i przepisów), które dadzą określony rezultat (powrót do świata duchowego, uzyskanie łaski Boga, zrobienie postępu, itd.). W tym sposobie myślenia Bóg jest niemal usunięty z naszego obrazu a najważniejsze stają się zasady i przepisy (mechanizm). Chcemy opanować religię tak jak opanowujemy wszystko w materialnym świecie – naucz się procesu, wykonuj go dobrze i otrzymaj rezultaty.W Indiach to nazywa się karma mimamsa. Nas zachodzie znajdziesz ten sam rodzaj myślenia w wielu importowanych ze wschodu religiach i również w dziedzinie duchowego samorozwoju. Chodzi o to, że jeśli będziesz działał zgodnie z jakąś receptą to będziesz mógł kontrolować swoje przeznaczenie. Innymi słowy, przestrzegaj recepty a zagwarantowane są ci dokładne rezultaty do których dążysz. Kiedykolwiek słyszysz jak ktoś z dziedziny samorozwoju lub duchowości mówi „tu jest recepta na osiągnięcie tego; na to, żeby osiągnąć to co chcesz”, to zazwyczaj jest to zabarwione myśleniem karma mimamsa: „Muszę otrzymać rezultaty mojego działania i Bóg nie gra roli w tym równaniu.” Znajdziesz ten rodzaj myślenia we wszystkich książkach, które mówią o kluczach do, krokach do, zasadach osiągania sukcesu, itd. W tym sposobie myślenia kochający Bóg nie jest konieczny. Zatem karma mimamsa oznacza, że musisz przestrzegać zasad a Bóg jest zobligowany do dostarczenia ci tego co chcesz poprzez prawa natury. W rzeczywistości nawet nie potrzebujesz wierzyć w Boga, ponieważ natura musi się odwzajemnić. Jest to tak jak iść do urzędnika rządowego po licencję. Wypełniasz kwestionariusz, płacisz i dostajesz swoją licencję. Nie ma znaczenia czy kochasz urzędnika czy nie. On musi dać ci licencję. Bóg jest urzędnikiem, który jest zobligowany dać ci rezultaty twojego działania.

Jeśli Kryszna chce

Często kiedy Prabhupada mówił o planach szerzenia świadomości Kryszny dodawał, że osiągniemy sukces „jeśli Kryszna zechce.” Nawet kiedy Prabhupada pozwolił nam modlić się o jego zdrowie powiedział nam, żebyśmy modlili się: „Mój drogi Panie Kryszno, jeśli tego chcesz, proszę wylecz Śrila Prabhupada.” Sposób myślenia Prabhupada był dokładnym przeciwieństwem karma mimamsy. On myślał „To wszystko zależy od Kryszny.”Czy to oznacza, że nie próbujemy? Czy to oznacza, że postępujemy wbrew prawom natury? Czy to oznacza, że nie ma właściwych czy lepszych sposobów robienia rzeczy? Nie, nie, nie. Wiele z moich biuletynów jest pełnych praktycznych „kroków”, „zasad” i „kluczy” do robienia postępu, „recept na sukces” to wszystko oznaca, że istnieje pięć czynników działania tak jak są opisane w Gicie; cztery z nich odnoszą się do ciebie i mnie oraz naszych wysiłków w celu osiągnięcia naszych celów, a piątym czynnikiem jest Kryszna, Osoba, która ma własną wolę. Karma mimamsa usuwa z obrazu Krysznę. Wielbiciel wie, że ostatecznie wszystko zależy od Kryszny. Równowagę można znaleźć w stwierdzeniu chrześcijańskiego mnicha „Działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie i módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga.” A my możemy dodać, módl się tak jakby wszystko zależało od twojego guru i Boga. Nie powinniśmy dać się zwieść filozofii karma-mimamsa, która stwierdza, że jeśli będziemy poważnie pracować, w automatyczny sposób pojawią się rezultaty. To nie jest prawdą. Ostatecznie rezultaty zależą od woli Boga, Najwyższej Osoby. Dlatego w służbie oddania wielbiciel całkowicie polega na Panu i uczciwie wypełnia swoje zawodowe obowiązki. Dlatego Prahlada Maharaja poradził swoim przyjaciołom, aby całkowicie polegali na Krysznie i wielbili Go w służbie oddania.

Budowanie schodów do nieba

Mamy skłonność do myślenia, że możemy sami sobie dać radę. To jest nasza uwarunkowana skłonność. Możemy przeanalizować rzeczy i powiedzieć, że osiągnąłem sukces, ponieważ myślałem we właściwy sposób i zrobiłem właściwe rzeczy. I do pewnego stopnia jest to prawdziwe. Ale jeśli przestudiujemy to, czemu Prabhupada przypisywał swój sukces , zobaczymy, że ostatecznie nie były to recepty czy zasady (nie chodzi o to, że on nie przestrzegał ich ściśle), ale łaska jego guru maharadźa okazywana mu w odpowiedzi na jego wysiłek, by go zadowolić.Chodzi o to, że im bardziej ty czy ja będziemy pochłonięci własnymi umiejętnościami robienia postępu, tym bardziej zniknie prawdziwe poczucie kochania Kryszny – ono znika dokładnie proporcjonalnie do tego w jakim stopniu myślimy, że możemy sami zrobić postęp. Jeśli myślisz, że sam zarabiasz na swoją drogę do Boga, to stracisz swoją bhakti.
________________________________________
Ćwiczenie

W jaki sposób możesz być przekonany, że stajesz się świadomy Kryszny, dzięki własnej sile, czyli zarabiasz na własną drogę do Boga?Niektóre przykłady to wiązanie twoich osiągnięć w służbie oddania z własnym postępem duchowym „Zrobiłem to, więc jest to dowodem, że muszę być świadomy Kryszny.” W rzeczywistości może to tylko być dowodem na to, że byłeś w stanie to zrobić i miało to niewiele lub nic wspólnego z twoją świadomością Kryszny. Na przykład mogłeś osiągnąć coś, żeby zdobyć uznanie innego wielbiciela lub ponieważ po prostu jesteś dobry w tej określonej czynności.Innym przykładem może być sposób w jaki twoje wysiłki w celu osiągnięcia duchowego sukcesu zarówno w służbie jak i sadhanie nie opierają się na poleganiu na Krysznie - „mogę zrobić to sam” W jaki sposób twoja praktyka bhakti może być zadowalaniem zmysłów? Czy istnieją jakieś zasady czy przepisy do których jesteś szczególnie przywiązany, tak bardzo, że zasada staje się przeszkodą, tzn, jesteś bardziej przywiązany do zasad niż robienia postępu. Czy są jakieś zasady czy rytuały, do których jesteś przywiązany, lub które wykonujesz regularnie, ale masz niewielkie pojęcie lub w ogóle nie masz pojęcia dlaczego je wykonujesz? Pomyśl o innych pytaniach, które mógłbyś sobie zadać, żebyś mógł lepiej zrozumieć czy myślenie karma mimamsa ma na ciebie wpływ.

Oryginał znajduje się na: http://www.tstrain.com/Illuminations/When_sadhana_becomes.html
Tłumaczenie: Sravaniya dasi (Agata Żukowska)
 
Powrót >>>     
Udostępnij:
   
 
  komentarzy: 0     0   0  
 
Aby dodawać komentarz do artykułu musisz być zalogowany.
zaloguj.
 
 
 
OSTATNIE NA FORUM
Re: Indradyumna Swami
(27-03-2024 13:32:32)
 
KUPIĘ Śrimad Bhagavatam, Canta 01-07
(23-02-2024 13:12:45)
 
Re: Przemyslenia na temat Harinama Sankirtana
(31-01-2024 19:22:28)
 
Nie jesteśmy wegetarianami ani nie-wegetarianami
(19-01-2024 18:59:38)
 
Re: Świeckie Państwo?
(20-12-2023 21:38:05)
 
Vanaprastha
(19-12-2023 21:41:53)
 
Re: Stało się… Watykan oficjalnie dopuszcza błogosławienie par jednopłciowych
(18-12-2023 20:31:21)
 
 
LINKI
 
 
 
 
 
 
 
TAGI
Święte Imię   Kryszna Katha   Varnaśrama   Filozofia   Kryszna   Mahatma das   Krishna Kshetra Swami   Prawo karmy   Polityka   Monarchia   Homoseksualizm   Kobiety   Astrologia   Chrześcijaństwo   Aborcja   Trivikrama Swami   Prabhupada  
 
Copyright © 2016. All Rights Reserved.  Created by Future Project